Wywiad z kierowcą Tesli iTaxi, Kubą Łomińskim

19 kwietnia 2019

Kojarzycie Teslę iTaxi? Jesteśmy przekonani, że tak! To innowacyjne, w pełni elektryczne auto, pojawiło się w naszej ofercie rok temu i wywołało niemałe zamieszanie.  W końcu nadszedł czas, abyście poznali kierowcę Tesli – Kubę Łomińskiego. Zapraszamy do przeczytania wywiadu!

Zacznijmy od początku – jak to wszystko się zaczęło? Kiedy i dlaczego został Pan kierowcą taxi?

Przygoda z taksówką zaczęła się ponad 6 lat temu. Miał być to epizod w moim życiu, ale stety-niestety trwa do dziś i trwać będzie jeszcze trochę. Niestety, bo miałem zupełnie inne plany zawodowe niezwiązane z branżą taxi, a stety, bo bardzo podoba mi się charakter tej pracy. Mocno angażuję się w to, co robię, a to z kolei skutkuje pozytywnymi opiniami na mój temat ze strony pasażerów.

Jak długo współpracuje Pan z iTaxi? W jakim mieście można Pana spotkać?

Z iTaxi współpracuję od 2014 roku i chyba gdyby nie „Oni” epizod taxi byłby po prostu epizodem 1F642 A spotkać mnie można w Warszawie.

Jak wygląda praca kierowcy? Co lubi Pan w niej najbardziej?

O pracy kierowcy taksówki można opowiadać w nieskończoność, bo każdy dzień w tej pracy różni się od poprzedniego, a wszystko to za sprawą ludzi, których się wozi. Sprzedawca w sklepie czy kierowca komunikacji miejskiej może ma styczność z większą liczbą osób niż ja, ale nie ma okazji tak długo rozmawiać ze swoim klientem, jak kierowca taxi. Podczas jednego przejazdu z pasażerem można poznać historię jego życia, dowiedzieć się wielu pożytecznych rzeczy, poznać czyjąś opinię na dany temat, pocieszyć, albo samemu wyjść z jakiegoś dołka emocjonalnego. W tej pracy najbardziej lubię ludzi, bo bez nich byłoby mega nudno.

Jak to jest być kierowcą najbardziej rozpoznawalnego auta w szeregach iTaxi? Jak reagują pasażerowie? Czy Tesla nadal wzbudza tak ogromne emocje jak rok temu, gdy pojawiła się w ofercie?

Poruszanie się Teslą po mieście, szczególnie tak zaludnionym jak Warszawa, wzbudza duże zainteresowanie przechodniów. Prawie każdego dnia ktoś robi zdjęcie, kiedy stoję na światłach lub jak czekam na pasażera. Teraz po części wiem jak czują się celebryci, kiedy są rozpoznawani przez większość osób wokoło. Jest to trochę krępujące, ale to zainteresowanie odbieram pozytywnie. 99% pasażerów cieszy się, gdy podjeżdża po nich Tesla. Jest mi miło gdy słyszę: „Miałam/miałem słaby dzień, ale pan to zmienił”, albo „Zrobił mi pan dzień”.

Jak to się stało, że Tesla iTaxi trafiła właśnie do Pana?

Nie ukrywam, że zawsze staram się wyróżniać jako kierowca – czy to wysokim poziomem obsługi moich pasażerów, czy narzucaniem sobie dress code`u nawet w momentach, kiedy tego się ode mnie nie wymaga. Dlaczego? Dla własnej satysfakcji i świadomości, że pasażer wysiada zadowolony, a nie odwrotnie. Pozytywne opinie na mój temat docierały do iTaxi i w ten sposób chyba „wpasowałem” się do Tesli, albo Tesla do mnie 1F642 Poza tym nie jeżdżę Teslą za darmo. Użytkuję ją na warunkach leasingu – iTaxi jest stroną finansującą, a ja jestem leasingobiorcą. Taka forma użytkowania nie jest tania, ale ze względu na to, że dużo pracuję, jest pewność dla mnie i dla firmy, że zarobię na samochód i na siebie.

Klienci iTaxi często pytają, w jaki sposób można „upolować” Teslę. No właśnie – czy są miejsca, w których można Pana spotkać szczególnie często?

„Upolować” Teslę można w aplikacji iTaxi praktycznie od poniedziałku do piątku od rana do wieczora i weekendami w nocy. Jeśli chodzi o miejsce, w którym można mnie spotkać, to ciężko takie wskazać, bo jeżdżę po całej Warszawie bez wyjątków. W ciągu dnia najczęściej przebywam chyba w centrum.

Słyszeliśmy, że w wolnym czasie prowadzi Pan profil na Facebooku „Tesla na Taxi” oraz kanał Youtube „TeslaNaTaxi”. Zdradzi nam Pan więcej szczegółów o tych przedsięwzięciach? O początkach, dalszych planach i dokąd Pan zmierza?

Działalność ta narodziła się z chęci odpowiedzenia na pytania, które pasażerowie zadają mi każdego dnia. Są to np.:

  • jak się jeździ Teslą?
  • ile kilometrów przejedzie na jednym ładowaniu?
  • gdzie ją pan ładuje?
  • co się w niej psuje?
  • czy jest serwis Tesli w Polsce?

Te i wiele innych pytań, jak już zaznaczyłem, słyszę codziennie, więc pomyślałem, że warto byłoby naświetlić temat elektromobilności szerszemu gronu osób właśnie przez portale społecznościowe.

Dziękujemy za rozmowę i… do zobaczenia na mieście!

https://itaxi.pl/pobierz-aplikacje-smsem/

Udostępnij

Podobne artykuły