Od niedawna flota iTaxi poszerzyła się o wyjątkowy samochód. Na tyle wyjątkowy, że na polskich drogach można go oglądać bardzo rzadko. Chodzi tutaj dokładnie o eketryczną Teslę S, która od wtorku 27 lutego porusza się po ulicach Warszawy z logo iTaxi na swojej karoserii.
Teraz każdy z użytkowników iTaxi może skorzystać z przejazdu tym wspaniałym samochodem. Jak to zrobić? Poniżej przedstawiamy szczegóły!
Jeśli na stałe korzystasz z aplikacji iTaxi na swoim telefonie wystarczy, że na terenie Warszawy uruchomisz ją i znajdziesz na mapie specjalnej ikonki z piorunem. Oznacza ona elektryczne taksówki iTaxi wśród których znajduje się Tesla. Możesz ją zlokalizować i jeśli jest blisko Ciebie to zamówienie jej może się udać.
Pamiętaj, że zamiast domyślnej taksówki „popularnej” musisz zaznaczyć wersję „luksusową”.
Następnie po wejściu w zakładkę „Więcej opcji” należy zaznaczyć limit cenowy na 2,40zł i wyżej. Tesla S aktualnie jeździ w stawce promocyjnej właśnie o tej wysokości co ułatwi Ci jej zamówienie.
Szukając bardziej pewnego sposobu na przejazd Teslą S z iTaxi możesz także skontaktować się z numerem telefonu 737 737 737. Pracownik centrali zaproponuje różne opcje i poprowadzi Cię szczegółowo przez cały proces jasno omawiając wszystkie szczegóły.
Jedną z opcji jest zamówienie tzw. „terminówki”. Wystarczy, że podasz wtedy wszystkie najważniejsze dane i wyraźnie zaznaczysz, że chodzi tutaj o przejazd Teslą.
Jeśli chciałbyś wynająć auto z kierowcą na dłużej i zależy Ci właśnie na Tesli S możesz ją wynając na godziny. Poinformuj wtedy pracownika centrali telefonicznej o swoich potrzebach i na pewno uda Ci się ustalić dogodny termin.
Nowa Tesla S – czyli pierwsze elektryczna taksówka w Polsce to dla iTaxi na pewno nie koniec rozwoju. Firma planuje uzupełnić swój segment premium o kolejne 100 samochodów, a widoczną częścią tej nowej floty będą właśnie Tesle.
Na ten moment flota iTaxi to około 10 tysięcy taksówek, które w ciągu 6-8 lat mają zostać w całości zamienione na samochody elektryczne. Dodatkowo firma chce zainwestować również we własną sieć ogólnodostępnych ładowarek, których na ten moment w Polsce jest bardzo mało.